Imperial - Three Nuns
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy tytoniowi
- Brachytron
- Fajczarz
- Posty: 392
- Rejestracja: 13 września 2007, 08:14 - czw
- Lokalizacja: Ławica
- Kontakt:
Re: Imperial - Three Nuns
Three Nuns...
...razem z Dunhill Navy Rolls i Peterson Irish Oak tworzą moją Mocną trójkę, wyznaczają pułap, którego nie przekraczam. Każdy z nich jest skonstruowany inaczej, różnie maskuje/uwypukla swoją siłę-aromat-efekt. Irish Oak, w zgodnej opinii fajczarzy wszechforów, jest najsłabszym z nich, jednakże ja, tylko po nim mam ucisk w mostku, a od połowy fajki zaczynam się zastanawiać „jak długo jeszcze?”. Dunhill – świetnie zbalansowany, od początku do końca, każdym obłoczkiem mówi Ci jak jest mocny. Przechwala się, pali się przyjemnie... No i Three Nuns. Najmocniejszy, jednak jego siłę czuć dopiero po fakcie. Zdrajca, mami swym aromatem, ukrywa woń Perique, czasem tylko gdy się człowiek zapomni i mocniej zaciągnie...
Paliłem wyroby angielskie w wersji Curly jak i Rings. Różnica taka sama jak przy (ogólnie) Ready i Flake’u. Kółka mimo tej samej mocy są delikatniejsze w paleniu i dają nieco inne (nie mówię, że lepsze) doznania. Czy ktoś palił całą „dyskografię”, tzn. te dwa plus wyrób kontynentalny? Jestem ciekaw opinii, gdyż mogę zrobić zapas...
P.S.
Ktoś wspomniał, że nie osiągnął błękitu..., trzeba przyśpieszyć palenie...
Pozdrawiam
...razem z Dunhill Navy Rolls i Peterson Irish Oak tworzą moją Mocną trójkę, wyznaczają pułap, którego nie przekraczam. Każdy z nich jest skonstruowany inaczej, różnie maskuje/uwypukla swoją siłę-aromat-efekt. Irish Oak, w zgodnej opinii fajczarzy wszechforów, jest najsłabszym z nich, jednakże ja, tylko po nim mam ucisk w mostku, a od połowy fajki zaczynam się zastanawiać „jak długo jeszcze?”. Dunhill – świetnie zbalansowany, od początku do końca, każdym obłoczkiem mówi Ci jak jest mocny. Przechwala się, pali się przyjemnie... No i Three Nuns. Najmocniejszy, jednak jego siłę czuć dopiero po fakcie. Zdrajca, mami swym aromatem, ukrywa woń Perique, czasem tylko gdy się człowiek zapomni i mocniej zaciągnie...
Paliłem wyroby angielskie w wersji Curly jak i Rings. Różnica taka sama jak przy (ogólnie) Ready i Flake’u. Kółka mimo tej samej mocy są delikatniejsze w paleniu i dają nieco inne (nie mówię, że lepsze) doznania. Czy ktoś palił całą „dyskografię”, tzn. te dwa plus wyrób kontynentalny? Jestem ciekaw opinii, gdyż mogę zrobić zapas...
P.S.
Ktoś wspomniał, że nie osiągnął błękitu..., trzeba przyśpieszyć palenie...
Pozdrawiam
Zawsze będę początkujący...
Re: Imperial - Three Nuns
a jakby ktoś miał nadmiar 3N to niech da znać
chetnie przyjmę/odkupię. to jeden z moich ulubionych.

"– Stara fajka, jak stara zona: wierna i pewna, ale i młoda czasem sie przyda!"
http://www.fotoreporter.info.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

http://www.fotoreporter.info.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

-
- Fajczarz Weteran
- Posty: 646
- Rejestracja: 26 października 2007, 00:09 - pt
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Imperial - Three Nuns
Szkielu, nie odsprzedam bo zostala mi tylko jedna nienaruszona puszeczka, ale na chwile obecna zakupy w Synjeco naprawde sa oplacalne. Frank stoi nisko. 12,70 CHF (bez transportu) to ca 30 PLN. Na lotnisku w Berlinie ten sam tytoń kosztuje 14 euro, a wiec prawie 50 PLN.szkielu pisze:a jakby ktoś miał nadmiar 3N to niech da znaćchetnie przyjmę/odkupię. to jeden z moich ulubionych.
Nawet doliczajac transport od Daniela nie powinno wyjsc drozej.
Allegro: INSA
ebay: Jureknpl
ebay: Jureknpl
Re: Imperial - Three Nuns
Kiedyś miałam okazję od znajomego spróbować 3N, ale to niestety nie moje klimaty jak na dzień obecny. Może za jakiś czas...Jerry pisze:Szkielu, nie odsprzedam bo zostala mi tylko jedna nienaruszona puszeczka, ale na chwile obecna zakupy w Synjeco naprawde sa oplacalne. Frank stoi nisko. 12,70 CHF (bez transportu) to ca 30 PLN. Na lotnisku w Berlinie ten sam tytoń kosztuje 14 euro, a wiec prawie 50 PLN.szkielu pisze:a jakby ktoś miał nadmiar 3N to niech da znaćchetnie przyjmę/odkupię. to jeden z moich ulubionych.
Nawet doliczajac transport od Daniela nie powinno wyjsc drozej.
p.s
Czy Daniel przypadkiem dalej nie liczy kursem 2,5zł za franka? Zamawiałam pół roku temu ostatnio i chyba był kurs coś ok. 2,35zł a mimo to liczył 2,5zł. Przepraszam za offtopa.
-
- Fajczarz Weteran
- Posty: 2479
- Rejestracja: 19 stycznia 2008, 20:28 - sob
- Lokalizacja: Blanki-Warszawa-Wołomin
- Kontakt:
Re: Imperial - Three Nuns
Tak liczą, a wynika to z pewnego uproszczenia, pokrycie kosztów przelewu międzynarodowego- bo przelewasz do polskiego banku itak dalej.
Sprawa złożona... lepiej płacić kartą kredytową.
Sprawa złożona... lepiej płacić kartą kredytową.
moim cholernie subiektywnym zdaniem
----------------------------------
Amatorska Pracownia Wytwarzania i Reperacji Fajek
----------------------------------
Amatorska Pracownia Wytwarzania i Reperacji Fajek
-
- Fajczarz Weteran
- Posty: 646
- Rejestracja: 26 października 2007, 00:09 - pt
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Imperial - Three Nuns
Tak, ale trzeba w zamówieniu zastrzec, że rachunek ma być w CHF bo kartę kredytową też potrafią obciążyć kwotą wyliczoną w PLN, a potem na przeliczeniach to wyjdzie jeszcze drożej.JSG pisze:Tak liczą, a wynika to z pewnego uproszczenia, pokrycie kosztów przelewu międzynarodowego- bo przelewasz do polskiego banku itak dalej.
Sprawa złożona... lepiej płacić kartą kredytową.
Allegro: INSA
ebay: Jureknpl
ebay: Jureknpl
Re: Imperial - Three Nuns
Wczoraj popróbowałem Legendy.
Wersja (gdzieś przeczytałem, że angielska): Ready Rubbed, przez wytrawnych znawców z tobacco review pozostawiona bez suchej nici.
A co z tego dla mnie?
Tytoń pocięty w równe, brązowe wstążki, między nimi okruchy czarnego. Przypominał mi w wyglądzie coś, co już znałem... ale za cholerę nie mogę sobie przypomnieć, co... stanwell classic? clan? (idzie mi wyłącznie o formę)
Zapach (niepalonego), jak dla mnie, tytoniowy. Smak określiłbym słowem: wytrawny. Od czasu do czasu coś tam pęka pod wpływem żaru i czuć słodsze drobiny. Jeśli chodzi o moc, to jakoś nie zaznałem specjalnego pałera (a legenda mówi, że...)... może odporny jestem, a może współczesne 3N (to w wersji rr, bo przecież jest jeszcze cały czas wersja kółeczkowa (mówią, że duńska)) wypada w porównaniu, jak hamburger i stek sirloin.
Mimo to, tytoń mnie nie zniechęcił. Jest w nim coś, co każe spróbować znów, pogłębić znajomość. Zobaczymy, co będzie dalej....
Wersja (gdzieś przeczytałem, że angielska): Ready Rubbed, przez wytrawnych znawców z tobacco review pozostawiona bez suchej nici.
A co z tego dla mnie?
Tytoń pocięty w równe, brązowe wstążki, między nimi okruchy czarnego. Przypominał mi w wyglądzie coś, co już znałem... ale za cholerę nie mogę sobie przypomnieć, co... stanwell classic? clan? (idzie mi wyłącznie o formę)
Zapach (niepalonego), jak dla mnie, tytoniowy. Smak określiłbym słowem: wytrawny. Od czasu do czasu coś tam pęka pod wpływem żaru i czuć słodsze drobiny. Jeśli chodzi o moc, to jakoś nie zaznałem specjalnego pałera (a legenda mówi, że...)... może odporny jestem, a może współczesne 3N (to w wersji rr, bo przecież jest jeszcze cały czas wersja kółeczkowa (mówią, że duńska)) wypada w porównaniu, jak hamburger i stek sirloin.
Mimo to, tytoń mnie nie zniechęcił. Jest w nim coś, co każe spróbować znów, pogłębić znajomość. Zobaczymy, co będzie dalej....
[...]
Re: Imperial - Three Nuns
Tytoń drogi, ale bez wątpienia jest wyjątkowy (jak nabardziej w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Kupiłem puszkę w trafice Diehl w Monachium, bo dużo słyszłem o tym tytoniu i zaprawdę powiadam wam: nie doznałem zawodu:) Mocny a zarazem chłodno się pali. Warto było:)
Ostatnio produkuje go Orlik.
Ostatnio produkuje go Orlik.
-
- Fajczarz Weteran
- Posty: 1211
- Rejestracja: 07 października 2004, 22:56 - czw
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Imperial - Three Nuns
Miałem kiedyś wojenne Escudo :) Dzięki Bogu wypaliłem. Jakież to było smaczne!
Sprawdź tylko metodą "na grzechotkę" czy w środku nie jest suchy na wiór. Jak szczelna puszka to całość powinna w środku latać dość zwarcie, jeżeli nie to będzie latać jak suchy piach.
Pozdrawiam, Karol.
P.S. Współczesne "3 mniszki" bardzo mi smakują, oj jak bardzo! Tym bardziej, że Va+Pq to moje ulubione tytonie :) nie czuję by był przytłaczający, ale palę go w sezonie jesień/zima więc może po prostu pasuje do szarugi :) Szczerze powiem, że jeszcze nie rozgryzłem całkowicie tej mieszanki - pewnie jeszcze kilka puszek upłynie nim powiem o nim, że się znamy :)
Sprawdź tylko metodą "na grzechotkę" czy w środku nie jest suchy na wiór. Jak szczelna puszka to całość powinna w środku latać dość zwarcie, jeżeli nie to będzie latać jak suchy piach.
Pozdrawiam, Karol.
P.S. Współczesne "3 mniszki" bardzo mi smakują, oj jak bardzo! Tym bardziej, że Va+Pq to moje ulubione tytonie :) nie czuję by był przytłaczający, ale palę go w sezonie jesień/zima więc może po prostu pasuje do szarugi :) Szczerze powiem, że jeszcze nie rozgryzłem całkowicie tej mieszanki - pewnie jeszcze kilka puszek upłynie nim powiem o nim, że się znamy :)
Odnomu - bublik, drugomu - dyrka ot bublika.
Re: Imperial - Three Nuns
Przy potrząsaniu tytoń w środku sprawia wrażenie zbitego w jadną większą całość, jedyne czego się boje to że puszka w środku może być skorodowana i całość przeszła rdzą
-
- Fajczarz Weteran
- Posty: 656
- Rejestracja: 12 listopada 2009, 19:57 - czw
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Imperial - Three Nuns
Pustą puszkę możesz podesłać do mnie))) zbieram takie żelastwa i koperty po tytoniach też)
gg 1986482
"Lepiej mało dobrego, niż dużo złego"
"Lepiej mało dobrego, niż dużo złego"
Re: Imperial - Three Nuns
Narazie kupiłem trzy puchy współczesnego, więc jeszcze nie będę otwierać tego zabytku, ale kto wie coraz bardziej mnie korci żeby porównać go z tym obecnym 

Re: Imperial - Three Nuns
No bardziej już nie dojrzejeoktogenek pisze:Narazie kupiłem trzy puchy współczesnego, więc jeszcze nie będę otwierać tego zabytku, ale kto wie coraz bardziej mnie korci żeby porównać go z tym obecnym![]()

W.Pastuch pipes
https://www.flickr.com/photos/wpastuch/" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.flickr.com/photos/wpastuch/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Fajczarz Weteran
- Posty: 1211
- Rejestracja: 07 października 2004, 22:56 - czw
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Imperial - Three Nuns
Dzisiaj wraz z newsletterem od Daniela Schneidera dot. smutnego faktu zaprzestania produkcji tego tytoniu zamówiłem 3 puszki. Mam nadzieję, że ktoś wkrótce odkupi licencję...
Odnomu - bublik, drugomu - dyrka ot bublika.