Wessex Director's Choice
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy tytoniowi
Wessex Director's Choice
W mojej traficzce stoi wielka puszka tytoniu Wessex Director's Choice. Stoi sobie samotnie i zapewne pochodzi ze starych dobrych czasów bo w cenie około 30 zł. Jak wiadomo półki nie uginają się ostatnio od wszelakiej maści dobra tytoniowego toteż podczas ostatnich poszukiwań zaczęła ona przyciągać mój wzrok. Spośród Wessex'ów znam (i lubię) Summertime'a ale WDC to zdaje się mieszanka naturalna i nie ma wiele wspólnego z aromatami. Jako początkujący bazowałem do tej pory na aromatach jednak po wypaleniu paczuszki Malthouse'a zacząłem rozglądać się za materiałem mniej "perfumowanym". Czy Director's Choice nie będzie fałszywym krokiem na drodze ku odkrywaniu prawdziwego smaku tytoniu?
A zatem nabyłem. Ogromna pucha (jak na moje możliwości spalania) 100g - 33,70 zł. Opis brzmi następująco: "To subtelna jasna mieszanka dla prawdziwych koneserów. Tytoń ten bazuje na dojrzałej Virginii, która jest w różny sposób cięta z dodatkiem tytoniu Maryland i odrobiny wędzonego czarnego Cavendisha. Doskonała mieszanka nie aromatyzowanych tytoni odpowiednia na każdy dzień tygodnia." Może niezbyt poetycko ale to o tych koneserach brzmi zachęcająco (odrobina snobizmu nie zaszkodzi). Po otwarciu rzeczywiście czysta natura - żadnej perfumerii. Jestem w trakcie pierwszej fajeczki toteż na razie nie zamierzam wydawać sądów (na tym etapie o tytoniu wie się niewiele). Mogę jednak zaryzykować stwierdzenie, że jest ... nieźle :P i coś mi się widzi, że nie będę żałował.
_____
bagee
_____
bagee