Zastosuj tzw pipe mud (wpisz w wyszukiwarkę forumową)dreamer pisze:W sumie po drugim paleniu powstało to pęknięcie. I co ja mogę z takim fantem teraz zrobić ?
Jaką wybrać na początek przygody ?
Moderator: Moderatorzy
- blij
- Fajczarz Weteran
- Posty: 531
- Rejestracja: 27 września 2009, 17:19 - ndz
- Lokalizacja: Swarzędz, Poznań
Re: Jaką wybrać na początek przygody ?
"...dymu dla nikogo, zapachu dla wszystkich, smaku dla mnie."
Re: Jaką wybrać na początek przygody ?
Ok czytałem dzisiaj o tym w temacie o złym nawiercie bo myślałem że przez to się "poci" ma fajka. Teraz tak dla jasności tym pipe mud mam zakleić to pęknięcie uważając by nie zakleić kanału dymowego, tak? Muszę przyznać iż będzie chyba ciężko to skleić bo to minimalne pęknięcie, jak uda mi się zrobić to wrzucę fotkę dla jasności.
http://img232.imageshack.us/img232/849/dscf0108q.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
pozdrawiam
http://img232.imageshack.us/img232/849/dscf0108q.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
pozdrawiam
Re: Jaką wybrać na początek przygody ?
Mnie to raczej wygląda na początek nadpaleń. To się ponoć często zdarza na początku, bo to jest bardzo wrażliwe miejsce (śmieszne, bo ja np. nadpalałem fajki w różnych miejscach, ale tam jeszcze mi się nie udało). Jeżeli te rysy nie są głębokie być może nie trzeba pipemudować, a raczej uważać przy kolejnych paleniach w końcówce i odsuwać żar od tej części komina.
Oczywiście nie posiadłem absolutnej wiedzy na temat palenia fajki i mówię tylko, co mi się wydaje i widzę na zdjęciu, i jak ja bym do takiego problemu podchodził. Z przenoszeniem tej rady na ten, jak i każdy inny przypadek należy uważać i nie traktować, jako prawdy absolutnej.
UkłonY,
Oczywiście nie posiadłem absolutnej wiedzy na temat palenia fajki i mówię tylko, co mi się wydaje i widzę na zdjęciu, i jak ja bym do takiego problemu podchodził. Z przenoszeniem tej rady na ten, jak i każdy inny przypadek należy uważać i nie traktować, jako prawdy absolutnej.
UkłonY,
[...]
- blij
- Fajczarz Weteran
- Posty: 531
- Rejestracja: 27 września 2009, 17:19 - ndz
- Lokalizacja: Swarzędz, Poznań
Re: Jaką wybrać na początek przygody ?
Tak. W tym celu najlepiej wetknąć na ten czas jakiś patyczek (wykałaczkę, szpikulec do szaszłyków, szydełko) w kanał dymowy a później delikatnie wykręcić.dreamer pisze:Teraz tak dla jasności tym pipe mud mam zakleić to pęknięcie uważając by nie zakleić kanału dymowego, tak?
Smacznego cygara życzę!

Jeśli to początek nadpalenia (na zdjęciu trudno zauważyć) przyłączam się do rady Yopasa.
"...dymu dla nikogo, zapachu dla wszystkich, smaku dla mnie."
Re: Jaką wybrać na początek przygody ?
Zrobiło mi się podobnie w gruszanej fajeczce. Olałem to. Paliłem i palę spokojnie w niej dalej. Powiększył się nieco wlot do kanału dymowego, reszta pęknięcia zarosła (pewnie smołą i popiołem) 

Re: Jaką wybrać na początek przygody ?
Jak paliłem fajeczkę to właśnie czułem że najcieplej (największy żar) skupia się przy wlocie dymowym no i chyba jest to tego skutek :/, jak na razie fajka pójdzie w odstawkę i ją potraktuje pipe mudem bym miał powiedzmy spokojne sumienie
.
Coś mi się ogólnie wydaję, że troszkę za gorąco palę i będę musiał hmm zmienić to na rzecz chłodniejszego palenia. No i kwestia posługiwania się kołeczkiem zarówno ściętą stroną jak i prostą pozostawia wiele do życzenia bo jakoś nie bardzo wiem czy umiem się tym posługiwać (oprócz ubijania tytoniu):)

Coś mi się ogólnie wydaję, że troszkę za gorąco palę i będę musiał hmm zmienić to na rzecz chłodniejszego palenia. No i kwestia posługiwania się kołeczkiem zarówno ściętą stroną jak i prostą pozostawia wiele do życzenia bo jakoś nie bardzo wiem czy umiem się tym posługiwać (oprócz ubijania tytoniu):)
-
- Fajczarz
- Posty: 224
- Rejestracja: 17 listopada 2008, 14:17 - pn
Re: Jaką wybrać na początek przygody ?
Sezon ogródkowo-piwny lada dzień, będzie okazja się spotkać i wymienić doświadczenia 

Re: Jaką wybrać na początek przygody ?
Tym bym się za bardzo nie przejmował. Bo mimo początkowej irytacji da się wypracować odpowiednie techniki nawet metodą prób i błędów. Najważniejsza zasada (imo) jeśli główka robi się za ciepła (co w normalnych warunkach pogodowych zwyczajnie czuć w łapie) należy fajkę odstawić na chwilę (kilka minut), dać jej odetchnąć i... pykać dalej.dreamer pisze:Coś mi się ogólnie wydaję, że troszkę za gorąco palę i będę musiał hmm zmienić to na rzecz chłodniejszego palenia. No i kwestia posługiwania się kołeczkiem zarówno ściętą stroną jak i prostą pozostawia wiele do życzenia bo jakoś nie bardzo wiem czy umiem się tym posługiwać (oprócz ubijania tytoniu):)
Podobnie w przypadku kręcenia kołeczkiem - nic nie nauczy lepiej, jak stosowanie. Ja nie potrafię palic bez kołeczka.
UkłonY,
[...]
Re: Jaką wybrać na początek przygody ?
Odnośnie przegrzewania główki to jak zauważyłem to pęknięcie no to teraz gdy czuje że za gorąco się robi to odkładam by fajeczka ostygła bo nie chce powtórzyć tego błędu przy innych fajkach. Odnośnie kołeczka to jak kupowałem to kupiłem metalowy niezbędnik bo myślałem iż jest niezbędny, ale po wertowaniu forum i zagłębianiu swojej wiedzy doszedłem do wniosku, że kołeczek to jest to. Odkąd go sam zrobiłem stał się niezbędnym elementem w trakcie palenia (nie licząc fajki kukurydzianej gdyż tam kołeczek się nie mieści i jestem zmuszony korzystać z metalowego). Mam nadzieje, że na najbliższym spotkaniu klubu na jaki mam zamiar się wybrać starsi koledzy posłużą kilkoma cennymi radami by moje palenie było znacznie smaczniejsze i przyjemneyopas pisze:Tym bym się za bardzo nie przejmował. Bo mimo początkowej irytacji da się wypracować odpowiednie techniki nawet metodą prób i błędów. Najważniejsza zasada (imo) jeśli główka robi się za ciepła (co w normalnych warunkach pogodowych zwyczajnie czuć w łapie) należy fajkę odstawić na chwilę (kilka minut), dać jej odetchnąć i... pykać dalej.dreamer pisze:Coś mi się ogólnie wydaję, że troszkę za gorąco palę i będę musiał hmm zmienić to na rzecz chłodniejszego palenia. No i kwestia posługiwania się kołeczkiem zarówno ściętą stroną jak i prostą pozostawia wiele do życzenia bo jakoś nie bardzo wiem czy umiem się tym posługiwać (oprócz ubijania tytoniu):)
Podobnie w przypadku kręcenia kołeczkiem - nic nie nauczy lepiej, jak stosowanie. Ja nie potrafię palic bez kołeczka.
UkłonY,

pozdrawiam
Re: Jaką wybrać na początek przygody ?
Witam. Jestem zainteresowany kupnem pierwszej fajki. Wiem, że jest wiele takich tematów ale interesuję mnie abyście pomogli mi wybrać konkretny model bądź zestaw fajczarza na początek. Mam do przeznaczenia jedynie 100 zł i jestem zainteresowany fajką drewnianą(koniecznie), woskowaną z szerokim kominem, na filtr 9mm, bez skraplacza(podobno filtry 4mm ciężko dostać) i tytoń-aromatyzowany, nadający się do opalenia fajki(będę w niej palił tylko ten tytoń). Liczę na konkretne odpowiedzi z linkami do sklepów.Nie zależy mi na wyglądzie fajki. Chętnie też przeczytam opinii ludzi mniej zaawansowanych którzy niedawno nabyli swoją pierwszą fajkę.
PS. Ciężko odróżnić na zdjęciach czy fajka jest woskowana czy lakierowana więc zależy mi na konkretnych propozycjach.
Pozdrawiam !
PS. Ciężko odróżnić na zdjęciach czy fajka jest woskowana czy lakierowana więc zależy mi na konkretnych propozycjach.
Pozdrawiam !
- blij
- Fajczarz Weteran
- Posty: 531
- Rejestracja: 27 września 2009, 17:19 - ndz
- Lokalizacja: Swarzędz, Poznań
Re: Jaką wybrać na początek przygody ?
Za tę cenę niełatwo znaleźć jakiś nowy wrzosiec spełniający Twoje kryteria. Jednak coś tam można wyszperać: http://www.fajkowo.pl/pl/p/Fajka-Brog-1 ... siec-/5637" onclick="window.open(this.href);return false; , http://www.fajkowo.pl/pl/p/Fajka-Brog-81-wrzosiec/97" onclick="window.open(this.href);return false; , http://www.fajkowo.pl/pl/p/Fajka-Brog-82-wrzosiec/1056" onclick="window.open(this.href);return false; Upewnij się tylko, czy fajka jak te lub inne nie są lakierowane.
Na początek inny rodzaj drewna bym odradzał, bo jest bardziej podatny na przepalenie. Jeśli tytoń ma być koniecznie aromatem nie kupuj tych najtańszych. Polecałbym np to: http://www.fajkowo.pl/pl/p/Tyton-fajkow ... a-50g/3385" onclick="window.open(this.href);return false; Pięknie pachnie podczas palenia a i nieźle smakuje.
Na początek inny rodzaj drewna bym odradzał, bo jest bardziej podatny na przepalenie. Jeśli tytoń ma być koniecznie aromatem nie kupuj tych najtańszych. Polecałbym np to: http://www.fajkowo.pl/pl/p/Tyton-fajkow ... a-50g/3385" onclick="window.open(this.href);return false; Pięknie pachnie podczas palenia a i nieźle smakuje.
"...dymu dla nikogo, zapachu dla wszystkich, smaku dla mnie."
-
- Fajczarz Weteran
- Posty: 542
- Rejestracja: 21 listopada 2011, 12:27 - pn
- Lokalizacja: Gda/Gdy
Re: Jaką wybrać na początek przygody ?
Kolega nowy to może nie zna jeszcze mechaniki forum. Wysłałem do Kolegi PW. Taka jedynka w przycisku "nowych wiadomości". Czasami warto przeczytać.