A może tak rozsądnie na sprawę spojrzeć. Nie ma jak do tej pory żadnych badań potwierdzających, że palenie tytoniu powoduje raka. Są natomiast takie, które potwierdzają, że palenie powoduje choroby serca i płuc. Jeśli wrócić do pierwszego postu, to moje zdanie brzmi tak: Nie pal! Palenie szkodzi. Ta...

A ja znalazłem coś takiego: http://www.allegro.pl/item242612843_cybuch_fajka.html Pomijam, że fajka jest pęknięta, to szczególnie zaciekawił mnie fragment opisu: "przepiekny zapach takiego starego tytoniu sie wydobywa ze srodka" Najciekawsze jest, że fajka prawdopodobnie jest zrobiona z "wrzosu":)

Ja swojego Bróga 27 kupiłem siedem lat temu kiedy zacząłem przygodę z fajka. Na początku sponiewierałem ją niemiłosiernie (tilbury, rzadka wymiana filtrów aż wstyd):( Dziś po renowacji zajmuje zaszczytne miejsce jako ta pierwsza. Chyba jeszcze w niej popalę bo leży w ustach jak na miarę i wręcz nie ...

Z większością tytoni.

Virginia no 1, Mac Baren

A mi się zdarza zaciągnąć przez przypadek, bo często rozmawiam z kimś podczas palenia. No i raz jak się machnąłem to pożałowałem. Na początku palenia jest znacznie lepiej.

Przez wędzenie mam na myśli, że tytoń u dna jest spalony lecz czarny i daje nieprzyjemne uczucie w ustach, a jak się zaciągnąć to dusi.

Od zawsze przyzwyczajony jestem do robienia rusztu (nie wiem jak nabić inaczej). I zawsze mi się w ten sposób tytoń "wędzi". Czy to normalne?

Byłem we Włoszech. Jako, że nie miałem pojęcia o włoskich tytoniach, a trafiki świeciły pustkami i drumem, wziąłem pierwszy tytoń jaki mi się nawinął w Rawennie i brzmiał z włoska: Savinelli. Saszetka... nie było puszek w ogóle. Jestem sceptycznie nastawiony do saszetek (któż nie jest), zwłaszcza gd...

Zaintrygowany tematem spróbowałem. Może nieco byłem zmuszony do odłożenia fajki, ale zrobiłem to po raz pierwszy. Moja opinia jest pozytywna. Jeśli chodzi o VA to smak się oczywiście zmienia i jest ciekawy. Mnie nie zraził. Polecam wypróbować.

Kiedys postanowilem w ten sposob rzucic palenie papierosow. Po pierwszej tabletce zle sie poczulem. Po dwoch dniach przestalem brac bo nie czulem sie usatysfakcjonowany, wciaz czulem brak nikotyny i nieprzyjemne uczucie w zoladku. Tyle z mojego doswiadczenia.

Pozdrawiam

No wlasnie, czy ktos sie wyznaje na tych fajkach? Trafila mi sie taka z napisem Crystal Jeantet ale na ustniku nie ma zadnej sygnatury jak ta ze zdjecia tutaj. Wiem jedynie ze mozna ja datowac na 1980. Czy to oryginal? No i czy to dobra fajka, bo mam zamiar odnowic.

Pozdrawiam

A ja sie wlasnie zastanawialem czy ten sprzedawca sprawdzony bo rzeczywiscie ma wybor...

Voit pisze:a doświadczenie zdobyte podczas renowacji - bezcenne.

Za wszystko inne zaplace karta mastercard

Co wiecej, pisalem do tej osoby i wiem ze fajki maja 20 lat! Zdecydowalem sie zamowic trzy